Autor |
Wiadomość |
<
makulatura.
~
Sesja 1
|
|
Wysłany:
Sob 19:35, 22 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
-Wątpię, gdy zaatakowały nas wilkołaki było jeszcze widno i słońce świeciło - powiedziała patrząc na zająca - dobra, nie marnujmy czasu, zajmij się liczeniem złota a ja zajmę się zającem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:40, 22 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z walizki Aoi'ego : D
|
|
Demonek wyjął złoto i zaczął liczyc, monet było sporo. Po kilku minutach...
- hmm nawet dużo, 13K i 700G.. - wskazał na niewielkie sterty monet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:46, 22 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
Będziemy musieli się podzielić, jeśli Sariel nie wróci, bierzemy wszystko dla siebie czyli po 6K i 850G na głowę, jak narazie jednak myślę żeby troche poczekać, zając i tak będzie gotowy za jakieś pół godziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:52, 22 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z walizki Aoi'ego : D
|
|
- nie jestem pazerny, ale mógłby nie wrócić ... - wyszczerzył się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:09, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Firetown
|
|
-chyba muszę cię zmartwić ale wróciłem - na gałęzi najwyższego drzewa stał Sariel. Koji i Louise spojrzeli na niego. Sariel szybko zeskoczył i lada moment stał koło nich
-tęskniliście ?- zapytał z uśmiechem, który uwydatnił jego białe kły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:14, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
Gdzie się podziewałeś? - mruknęła podejrzliwie Louise
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:18, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Firetown
|
|
-eh-mruknął Sariel, zdjął z pleców plecak i wyciągnął z niego chleb, szklana butelkę mleka i ciaseteczka-byłem...na zakupach-powiedział szczerząc sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:21, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z walizki Aoi'ego : D
|
|
Koji gwizdnął mu butelkę mleka i zaczął pić wielkimi łykami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:25, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
|
Louise zauważyła że zając jest już gotowy więc urwała z niego tylną kończynę i zaczeła jeść ze smakiem - pyszne, dobrze się spisałeś Koji - powiedziała uśmiechając się z pełną buzią do Kojiego.
-No dalej, nie krępujcie się i jedźcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:29, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Firetown
|
|
Sariel spogląda na zająca, urywa kawałek nóżki i przygląda się jej:-
-szkoda że az tak go wysmażyłeś krwisty jest o wiele smaczniejszy-po czym uśmiecha sie do reszty i bierze gryza mięska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|