Dziwne nawyki

Moderator

Hmm no ja np nie moge patrzeć na strzykawke (w realu, w filmach a nawet w anime) nie wiem dlaczego, jakas fobia czy coś :P
Z pomidorów zazwyczaj wydłubuje miąsz bo mi psuje smak xD
Odgryzam też koncówki z parówek, ogórków itd (powoli staram sie zaprzestać :P)
No i ostatnio zamiast oglądać anime to ściągam, nagrywam drukuje okłądki i kolekcjonuje xD

Near's wife

O, ja tez mam coś z pomidorami. Nigdy, ale to przenigdy nie tknę skórki xd

mój nawyk to trochę głupota ale co tam :p ja nie zjem jajka które nie jest z sklepu, tzn. musi mieć taki kod napisany bo inaczej go nie tknę :P ehhh....nawet nie wiem czemu tak mam ^^" nie ma co, głupie :P

Near's wife

Zabawne ^^ (skads znam cos podobnego, z tym, ze nie po sobie) xd
Ja za to ostatnio ubzdurałam sobie, że kazda ryba na talerzu, czy w puszce jest "zywa" T__T (w sensie nie potafie jej przełknac; cos jak wegetarianka, tyle, że na, przykładowo wędlinę jeszcze moge patrzec xd)

jeszcze mam taki nawyk głupi oczywiście którego próbują oduczyć mnie moje koleżanki....mam tak ścięte włosy że mam grzywkę i co jakiś czas odruchowo ja poprawiam nie ważne z kim rozmawiam lub co robie grzywkę muszę poprawić xD

Ja mam wstrętny nawyk (próbuje się go oduczyć... ale to trudne XD) i wiem że strasznie marnuje prąd ale... jak tylko wróce do domu to musze włączyć komputer XD Nie musze z niego korzystać... Potrzebuje tylko tej świadomości że on działa... No i jeszcze ten charakterystyczny odgłos działającego kompa =3 To mnie upokaja XD
No i to samo mam z telewizorem ... MUSI być włączony... To nie ma znaczenia czy oglądam coś, czy leci jakaś głupota czy w ogóle nie ma mnie w pokoju XD
To jest straszne... Może zna ktoś sposób na odzwyczajenie się od tego?? =3

Też lubię jak jest włączony telewizor i coś zawsze ryczy na górze ;P Ale komputeru nie lubię mieć włączonego kiedy z niego nie korzystam, wkurza mnie to szumienie xP
Ja chyba żadnych dziwnych nawyków nie mam... ale np. moja mama nigdy nie wypije herbaty w kubku albo w filiżance zawsze MUSI być w szklance -.-''
Ja mam nawyk bałaganienia jakby już coś, porządek nie utrzymuje się długo, ok. 5 godzin? xD Wszystko się wala. No i jeszcze z parapetu, z fotela i krzeseł robię szafę, ciuchy zamiast w szafie leżą na tych krzesłach, i nie wyrzucam brudnych ubrań do prania tylko magazynuję w pokoju .. ee, coś jeszcze? Chyba nie...

hym... ja nie jem ryb moim zdaniem są wstrętne i nie estetyczne- podawane są czasem z głową a poza tym to pływają we własnych sikach xD Jak sie denerwuje GRYZĘ ( nie obgryzam :P) paznokieć u kciuka. Przynajmniej raz dziennie muszę się z z kogoś pośmiać bo inaczej mam depresje xP jestem uzależniona od komputera muszę w ciagu dnia wejść na gg bo potem zasnąć nie mogę. Raz na jakiś czas muszę ponarzekać na świat i moje zrypane życie. CHYBA na tym koniec =.=

Ehh, tego posta to pisałam ja , wydawało mi się, że się zalogowałam.. xD