Ohayo

Konnichi-wa ^^
Jestem Martyna, mam 14 (i pół!) lat, mieszkam w Bielsku-Białej. Anime kocham, czczę i wielbię od ponad roku, kiedy to przypadkiem obejrzałam sobie Księżniczkę Mononoke (Miyazaki rlz! xD). Z racji wieku moja znajomość anime jest ograniczona (chociaż i tak nic nie robię, tylko oglądam), więc mam nadzieję, że mi polecicie kilka dobrych ^^

Yuu's wife

będe pierwsza! xD witam ^^ xD

Near's wife

Menda mnie uprzedziła, no xp

Witam od siebie, życzę dobrej zabawy, zaś polecam na pierwszym miejscu Death Note, Fullmetal Alchemist, Ouran High School Host Club i Chrno Crusade (i jeszcze, i jeszcze...) xp

Fanka Miyazaki'ego?

Yuu's wife

tylko nie menda >,< *szykuje pazurki*

Near's wife

Pf xp To jak wolisz? Paskuda? xD (mam jeszcze cały wachlarz takich pieszczotliwych zwrotów w zanadrzu, ale menda jest moim ulubionym) xp

*bierze wielkie nożyce ogrodowe i ucina pazurki Pluszowej*
*przygląda się spadającym palcom* xD

Nanatsusaya: Yep, fanka Miyazakiego ^^

Arisa: FullMetala oglądałam, do Death Note przymierzam się od miesiąca, ale jakoś nie miałam do tego przekonania :P Może teraz mi się uda obejrzeć ^^
A co to tych dwóch pozostałych, które mi poleciłaś, to o czym mniej więcej są? :>

Near's wife

Ouran jest wręcz genialną komedią, wprawdzie swojego rodzaju haremówką, ale humor z najwyższej polki (przynajmniej w pierwszych odcinkach) xp

"Haruhi, dziewczyna o chłopięcym wyglądzie, zostaje przyjęta do akademii dla bogaczy. Trafia tam na klub, którego aktywność polega na zabawianiu uczennic szkoły. Przypadkowe stłuczenie cennej wazy zmusza ją do przyłączenia się do klubu w roli bawidamka, którego prawdziwa płeć jest przez klub ukrywana..."

Zas co do Chrno Crusade. Pamiętam, że czytając recenzję na Tanuki nie byłam przekonana co do tego tytułu. Wahałam się przez dłuższy czas - oglądać, czy nie oglądać. Jednak pewnego dnia, chyba zwyczajnie z nudów, przełamałam się - i szczerze mówiąc nie żałuje ^^ Może sam pomysł nie jest nadzwyczaj odkrywczy - jak to ktoś określił - "standardowa walka dobra ze złem", jednak myślę, że nawet pomimo tak "zwyklej" podstawy, owe anime jest jednym z tych tytułów, z którymi trzeba sie zapoznać. Nieco humoru, damat, piękna muzyka ^^

"Chrno Crusade opiera się na pomyśle nieszczególnie oryginalnym, ale dającym mu spory potencjał. Co powiedzielibyście na pakt diabła z… zakonnicą? I to zakonnicą niezupełnie standardową, bo młodą, pyskatą i będącą w stanie zniszczyć wszystko, co ma nieszczęście znaleźć się w jej zasięgu – z samochodami na czele."

Nie jestem sama ;D Aż płakać ze szczęścia mi się chce.

Yuu's wife

łobcieła mi pazurki ;((((
*szlocha i chowa się w kącie jak Tamaki z Ourana xD*
wielki foch! >,<